Imię: Niva
Płeć: Samica
Poziom: 0 | 25/100pkt.
Wiek: 5 Wiosen
Ranga: Obrońca
Charakter: Ciepła,
troskliwa, ale i pewna siebie to cechy jakie u niej dominują. Jest życzliwa i
radosna przez większość czasu. Jednak bywają dni, gdzie można by
stwierdzić u niej... depresję. Czasami ma wspomnienia, które nie zbyt miło
jej się kojarzą, przez co może chodzić lekko spięta i smutna. Niezbyt się
denerwuje. Przez to co działo się w przeszłości, jeśli ktoś będzie na
nią bardzo napierał, to zgodzi się na jego żądanie lub przysługę. Ulega
wobec innych, ale nie zawsze. Bije też od niej przyjazność, ale czasem może
być trochę cicha i skryta. Niezbyt lubi rozmawiać o swoich problemach. Szybko
wpada w płacz. Niestety za bardzo się czasami przejmuje. Jest jednak szczera,
może nie do bólu, ale po prostu szczera. Nie lubi kłamać i nie umie
kłamać. Nie bije też nikogo bez powodu, ani nie zwraca uwagę na rasę
osobnika, przy którym przebywa. Wilk czy kot to bez różnicy, dopóki ten
pierwszy nie rzuci jej się do gardła. Chociaż u kotów też nigdy nic nie
wiadomo.
Wygląd: Kotka
jest cała biała. Na jej całym ciele znajdują się pręgi w kolorach
jaśniejszego lub ciemniejszego brązu. Na ogonie jest to jeden pas i pędzel na
końcu ogona, a na głowie ma po trzy kropki też w kolorze brązowym, które
są coraz mniejsze idąc od lewej do prawej, na środku czoła ma serduszko, a
uszy są jasno brązowe, a dolną część łap ma brązowe. Grzywka opada jej
na jedno oko, a oczy są koloru zielonego. Na łapach ma bandaże, a za uchem
widnieją akcesoria w postaci liścia i granatowego pióra z niebieskimi
paskami, a na szyi ma naszyjnik z zielonym księżycem. Całe jej futerko jest
miękkie i trochę puszyste.
Rodzina:
Matka:
Olia
Ojciec: nie znała, ale miał na imię Rufus
Rodzeństwo: gdzieś porozrzucane po świecie, jednak kiedyś spotkała się z
jej siostrą Melanie i bratem Ronem
Historia: Pewnego dnia na świat przyszła mała, puchata kulka. Jej
zmęczona matka nadała jej imię Niva. Nie wiedziała do końca dlaczego, ale
uznała, że będzie jej pasować. Kotka żyła w pewnej gromadzie kotów. Jej
rodzeństwo było porozrzucanie po całym najpewniej świecie, bo każde prawie
miało innego ojca. Matka Nivy niezbyt się tym przejmowała. Po jej trzecim
kociaku uznała, że mało będzie ją obchodził los jej dzieci. Jednak kiedy
urodziła się nasza biała kotka, samica dostała jakiegoś szału. Dostrzegła
w niej, że nadawać się będzie na uzdrowicielkę. Ona za to jednak pragnęła
wojowniczki jeżeli już. Posyłała kotkę na treningi, ale nie radziła sobie
dobrze. Zaczęła też sama ją szkolić. Trochę poobijała swoje kocię przy
okazji, ale w końcu wyniki Nivy się poprawiły. Kotka jednak nie pragnęła
zostać wojownikiem. Chciała mieć w sumie spokojne życie. W końcu uległa
jednak matce. Jednak nie mogła wytrzymać presji i uciekła od niej i od
wszystkich. Postanowiła już jednak zostać kimś, kto będzie walczył, albo
bronił, bo zdobyła takie doświadczenie. Dalej jednak chciała pomagać innym,
ale trochę jej nie wyszło wplątanie się w pracę uzdrowiciela. Miała
załamanie w pewnej chwili. Cięła się pazurami, ale potem jej przeszło.
Postanowiła nosić bandaże jednak na wszystkich łapach. Czemu? Nawet ona sama
nie wie. Dostała się do Plemienia Kotów. Pogadała z przywódcą i została
obrońcą. Może jednak zaprzyjaźni się z uzdrowicielem i będzie mu pomagać?
Nigdy nic nie wiadomo, co życie przyniesie.
Umiejętności:
Orientacja Terenowa: 2 | Zwinność: 3 | Szybkość: 3 | Intelekt:
2
Moc: Potrafi zwinnie przemykać między różnymi przeszkodami, a to
drzewa, albo kamienie i inne takie w dodatku w połączeniu z szybkością jest
niemalże nie do dogonienia.
Nick Właściciela: Haru
Kontakt: [H]
Storczyk2328