niedziela, 21 października 2018

Nowy Członek Plemienia Wilków - Chilliano

https://www.deviantart.com/whiluna
Imię: Chilliano
Wiek: 5 Wiosen
 Płeć: Basior
Poziom: 0 | 25/100pkt.
Ranga: Obrońca
Charakter: Nie jest już dzieckiem, a mimo to ciągle wydaje się być szczeniakiem dopiero poznającym otaczający go świat. Ciekawi go wszystko, zajrzy do każdej szczeliny i pobiegnie za każdym, nietypowo wyglądającym owadem. Do szczęścia nie potrzeba mu wiele, nawet z najmniejszej rzeczy potrafi czerpać radość. Ma talent do pakowania się w kłopoty, ale absolutnie nigdy nie stara się ich rozwiązać. Po prostu ignoruje je w nadziei, że te same znikną. Okropnie dużo mówi, często bez sensu i bombarduje innych swoimi relacjami ze spacerów nawet, jeśli nie wydarzyło się na nich nic ekscytującego. Można go uznać za irytującego i choć on sam słyszał to wielokrotnie, to jakoś niespecjalnie się tym przejmuje. Potrafi dochować powierzonej tajemnicy, aczkolwiek nie świadczy to wcale o jego odpowiedzialności. Nie polecam dawania mu pod opiekę swoich dzieci, bo te może i będą szczęśliwe, gdyż Chilliano świetnie dogaduje się ze szczeniakami, ale istnieje wielka szansa, że też połamane. Bywa infantylny. Cechuje go pewność siebie oraz odwaga, która dodatkowo wspomagana wieczną chęcią przeżycia przygody, często pcha go przed siebie. Mogłoby się wydawać, że taki ktoś jak Chilliano nie powinien w ogóle być Obrońcą, ale basior doskonale wie, w którym momencie zatrzymać się i chronić swoich bliskich oraz całe Plemię. Jest nieco niezdarny i ciapowaty w relacjach z waderami. Szybko przywiązuje się do innych.
Wygląd: Chilliano nie jest wilkiem przesadnie wielkim, ale też niezbyt małym - nazwałabym go raczej kompletnie przeciętnym. Podbrzusze ma jasnoszare, wyżej na ciele sierść przybiera kolor ciemniejszy, aż tworzy ciemnoszarą pręgę rozciągającą się przez ogon, grzbiet i łeb. Sierść jego jest gęsta i gruba, w dotyku całkiem przyjemna. Na karku ciemnoszara sierść zaczyna być znacznie dłuższa, aż wreszcie tworzy nad oczami wilka coś w rodzaju grzywki. Końcówka ogona, podobnie jak sierść pod oczami, jest intensywnie czerwona. Oczy są niebieskie, zwykle błyszczą ciekawością świata. W uchu ma blaszane oznaczenie "645".
Rodzina: 
Matka: Thalia
Ojciec: Tiberius
Rodzeństwo: Siostra Celeste | Brat Cesar
Historia: Urodził się jako numer 645. Jego rodzeństwo otrzymało numery 644 i 646. Nie przyszedł jednak na świat w niewoli, a na terenach objętych reintrodukcją. O jego wczesnym dzieciństwie nie ma co się zbyt wiele rozpisywać, gdyż spędził je szczęśliwie w otoczeniu innych młodych wilków. Styczność z ludźmi miał jeden jedyny raz - kiedy biolodzy wraz z weterynarzami założyli mu nadajnik oraz oznaczyli blaszką w uchu. Po wydarzeniu tym nie ma jakiejś wielkiej traumy, gdyż wszystko odbyło się pod narkozą.

Przejdźmy jednak do tego, jakim cudem Chilliano znalazł się daleko od rodziny, na kompletnie obcych sobie terenach. Miał wtedy prawie rok, zgubiła go jego ciekawość świata i zbyt duża pewność siebie. Bawił się z rodzeństwem, a gdy ci przez dłuższą chwilę ignorowali go, postanowił poszukać innych szczeniąt do zabawy. Nikt jednak nie miał dla niego czasu, więc zaczął ganiać piórka niesione przez wiatr, zapuszczając się coraz dalej i dalej od rodziny, aż wreszcie zgubił się. Starał się wrócić, jednak jak się potem okazało, szedł w zupełnie drugą stronę. Był pewien, że uda mu się wrócić, ale niestety zapadła noc. Rodzice szukali go, jednak młody wilk ciągle biegł przed siebie, nieświadomie przekraczając wreszcie teren objęty reintrodukcją. Gdyby nie ogromne szczęście, Chilliano padłby już po pierwszym dniu. Udawało mu się jednak znajdować resztki pożywienia i niewielkie ilości wody. Ciągle brnął przed siebie, pragnąc znaleźć kogokolwiek. Po drodze zgubił nadajnik, więc i ludzie stracili jego trop. Dla nich numer 645 był po prostu martwy.

Wreszcie udało mu się dotrzeć do terenów, na których poczuł wilczy zapach. Był pewny, że wrócił do rodziny, ale wilki, które spotkał, były mu kompletnie obce. Chciał uciec, ale osłabiony długą wędrówką nie miał na to po prostu sił. Stracił przytomność, a obudził się, gdy ktoś trącił go łapą. Plemię pomogło mu, za co jest im dozgonnie wdzięczny. Rada dyskutowała, co zrobić z błąkającym się szczeniakiem, aż zapadła decyzja o przyjęciu go do Plemienia.

Został mianowany Noworodkiem, bo nie miał ukończonego roku, a potem wraz z innymi wilkami w swoim wieku zdobywał kolejne rangi. Przygarnęła go też pewna wadera, która sama miała kilkoro szczeniąt. Nigdy nie zapomniał jednak o rodzinnych stronach i swoich bliskich. Nie jest pewien czy gdyby mógł, chciałby do nich wrócić, ale często sobie gdyba. Kim by teraz był, gdyby nie pobiegł za piórkiem niesionym przez wiatr?
Umiejętności:
Orientacja Terenowa: 2 | Zwinność: 2 | Szybkość: 4 | Intelekt: 2
Moc: Rozwija duże prędkości na niewielkich odległościach. Nie oznacza to, że po przebiegnięciu dwustu metrów padnie, ale jego prędkość znacząco się zmniejszy.
Guru: ?
Nick Właściciela: ameba
Kontakt:
[D] Nageciako

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Netka Sidereum Graphics